Ściany w salonie otulone wiekowymi deskami

Kiedy Twoje wnętrze będzie potrzebować ratunku, u nas znajdziesz tę „ostatnią deskę”. I już nigdy nie będziesz chcieć nic innego. Drewno z odzysku to opowieść wciąż żywa. To nie jest zwykłe drewno. To historia i charakter w jednym. Drewno z odzysku to materiał, który otrzymujemy ze starych, nieużywanych i często zapomnianych przez wszystkich budynków, ich zmęczonych czasem i ludzką obojętnością konstrukcji. To drewno ma dusze i sagę do opowiedzenia.

W salonie tego domu w Łańcucie ściany wykończono starymi deskami. – Każdy kto tu wchodzi chce ich dotykać – mówi architekt Gabriel Helegda. – To drewno spod wiekowej strzechy, z widocznymi sękami i historią zapisaną w słojach – wnosi tu mnóstwo przytulności.

To nie pierwszy raz kiedy nasza manufaktura współpracowała z Gabrielem Helegdą przy kompleksowej realizacji wnętrza. Doskonale „czujemy” takie klimaty, znamy wzajemne możliwości, a dotychczasowe doświadczenia pozwalają nam na twórczą wolność. Nasze wspólne projekty zachwycają inwestorów bo łączą we wnętrzu piękno i funkcjonalność. W domu w Łańcucie zdecydowaliśmy się obłożyć ściany deskami w naturalnym kolorze, to wizytówki naszej manufaktury i prawdziwego rzemiosła. Solidność i siła wiekowego drewna z odzysku, ale w nowej odsłonie, pozwalają w tym wnętrzu dalej toczyć się historii.